LINUS CALDWELL

Linus Caldwell (Matt Damon) chciał zawsze odgrywać ważniejszą rolę w planowaniu i wykonywaniu każdego skoku. W filmie Ocean’s 13 dostaje w końcu swoją szansę. Zdobywa też dziewczynę, ale ten romans jest integralną częścią planu.

Linus, paradujący z „absurdalnym sztucznym nosem bez żadnego powodu”, jak określa to Damon, zjawia się w „Banku”, podając się za Lenny’ego Pepperidge’a, „rzecznika” bajecznie bogatego azjatyckiego magnata nieruchomości, którym tak naprawdę jest nikt inny jak członek gangu, chiński akrobata, Yen. Przedstawiając Yena jako króla hazardzistów, gotowego zaryzykować nawet 10 milionów dolarów w kasynie Banka, Linus jednocześnie stara się skupić na sobie wyłączną uwagę Abigail Sponder, prawej ręki Willy’ego Banka, co mu się w końcu udaje.

„Wreszcie przypadł mi w udziale romansowy wątek w filmie z tej serii” – mówi Damon, przyznając jednocześnie, że „chemia” między nim a panną Sponder (w tej roli Ellen Barkin) pojawiła się nie do końca spontanicznie. – „Linus został wyposażony w wyjątkowo mocne feromony, które działały jak afrodyzjak, aby maksymalnie jego atrakcyjność. Wszystko pop to, aby zaprowadziła go do Diamentowego Pokoju.

Diamentowy Pokój to miejsce, gdzie Bank przechowuje kolekcję diamentowych naszyjników firmy Tiffany & Co. dla swojej żony – jeden naszyjnik z pięciu nieskazitelnych diamentów za każdy należący do niego hotel wyróżniony nagrodą Five Diamond Award. Naszyjniki, warte w sumie około 250 milionów dolarów, są przechowywane w niedostępnym pokoju na ostatnim piętrze kasyna „Bank”, za grubą na pięć centymetrów i wstrząsoodporną szybą, dodatkowo zabezpieczone reagującymi na dotyk systemami alarmowymi z siedmiocyfrowymi kodami. Linus, gdy tylko znajdzie się w pokoju, musi odwrócić uwagę panny Sponder na tak długo, aby zamienić diamentowe naszyjniki na bezwartościowe podróbki.

TERRY BENEDICT

         Początkowo kradzież diamentowych naszyjników nie była częścią planu. Jednak nieoczekiwanie pojawiła się pewna finansowa przeszkoda i trzeba było znaleźć kogoś z funduszami. Na pierwszy rzut oka – a właściwie na każdy kolejny też – mogłoby się wydawać, że Terry Benedict jest ostatnim człowiekiem, do którego Danny Ocean zwróci się o pomoc. Jednak zgodnie z tym, co mówi stara zasada: „Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem”, Benedict widzi osobiste korzyści w zniszczeniu kasyna Banka.

         Andy Garcia wyjaśnia: „Terry nie jest zadowolony z nowego hotelu Willy’ego Banka. Nie chodzi o to, że jest większy lub lepszy niż jego własny hotel – po prostu zasłania jego basen. A Terry jest naprawdę dumny ze swojego basenu. W pewnym sensie Terry Benedict i Willy Bank są ulepieni z jednej gliny – zbili swoje fortuny w podobny sposób i od dawna ze sobą rywalizują. Terry Benedict zawsze ma ochotę na dobrą potyczkę, zwłaszcza z budzącym respekt przeciwnikiem. Jego bogactwo już od dawna rośnie w szybkim tempie, więc Benedict czuje potrzebę stawienia czoła nowemu i z ochotą zadałby cios Willy’emu Bankowi. Jego zdaniem działanie na szkodę rywala zawsze jest korzystne, a jeśli można jeszcze na tym skorzystać finansowo, to jest już wręcz wspaniale”.

Benedict zgadza się pożyczyć Oceanowi i jego ekipie potrzebne im pieniądze, ale stawia twarde warunki. W zamian muszą ukraść drogocenną kolekcję diamentowych naszyjników należącą do Banka. I tak oto poprzeczka się podnosi.

         Soderbergh stwierdza: „Widzowie uwielbiają Andy’ego w tej roli, więc skoro ekipa miała wrócić do Vegas, Terry musiał jakoś znaleźć się wśród nich. Sądzę, że znaleźliśmy zabawny i zaskakujący sposób na to, aby włączyć go do gry”.

Polityka Prywatności