Basher Tarr (Don Cheadle) jest inżynierskim geniuszem grupy, ale w filmie pokazuje również wrażliwą część swojej natury. Podczas gdy Reuben leży przykuty do łóżka i pogrążony w głębokiej depresji, Basher pisze do niego sentymentalne, podnoszące na duchu listy, w których mówi o nadziei i przyjaźni. Chociaż inni drwią sobie z niego, Cheadle stwierdza: „Basher wierzy, że pozytywne myśli mogą być świetnym lekiem, więc pomimo tego, że jest głęboko zaangażowany w wykonywanie planu, znajduje czas, by pisać do Reubena pocieszające listy”.
W przypadku tego bohatera słowa „głęboko zaangażowany” można rozumieć dosłownie. Grając postać Bashera, Cheadle spędza dużą część filmu pod ziemią, gdzie przygotowuje „poruszające” wydarzenie z okazji wielkiego otwarcia kasyna „Bank”. Wykorzystuje w tym celu ogromny świder – ten sam, którego użyto do wykopania łączącego Anglię z Francją Eurotunelu pod kanałem La Manche. Kiedy pierwszy świder z hukiem kończy swój żywot w samym środku prac, trzeba wymienić go na inny. Taka zabawka kosztuje, bagatela, 36 milionów dolarów – to właśnie wtedy do akcji wkracza Terry Benedict.